poniedziałek, 4 marca 2013

Rozdział 1 - Pociąg do Hogwartu.

Hermiona siedziała w przedziale razem z Ronem, Harrym i Ginny oraz z Fredem i Georgem. Patrzyła przez okno na słońce zchowane za chmurami i na łąki oraz wioski. Mkneli jak zwykle tylko do tego dodatkowo wszyscy (oprucz bliźniaków ale to chyba wiadome) mieli ponure miny. Wszyscy wiedzieli ze to nie bedzie łatwy rok.
- Witajcie kochaneczki. Może coś słodkiego ? - pani od wózka z slodyczami najwidoczniej nie przejmowała się ogłoszeniami w gazetach nie przejmowała się mordami nad nie winnymi mugolami czy czarodziejach mugolskiego pochodzenia. Mionka poprosiła o sok dyniowy. Wcale nie była głodna. Straciła apetyt po wydarzeniu w Ministerstwie. Od tego czasu jadła tylko skromne śniadania, warzywa i owoce oraz niezbędne do życia węglowodany i minerały przez co stała się naprawdę ładna, zgrabna, a jej włosy były falowane i miały piękny połysk. Ron patrzył na nią czasem z otwartą buzią. Hermiona wstała i powiedziała do Rona że powinni iść zobaczyć czy coś się dzieje w pociągu. Wkońcu byli Prefektami Naczelnymi. Ron bez wahania zerwał się z siedzenia i podążył za brązowowłosą.
- Hermiona bardzo ladnie wyglądasz...
- Dziękuje Ronald - uśmiechnęła się ciepło dziewczyna. Szli tak w milczeniu. Ron czasem spoglądał w stronę Mionki, ale zaraz odwracał wzrok. Dziewczyna podskoczyła i stanęła w miejscu. Przed nimi stał nie kto inny jak Dracon Malfoy. Uśmiechał się szyderczo w stronę Hermiony i Rona.
- O witaj szlamo i ty... Weasley. - Draco jak zwykle nie objawiał się przyjaznymi stosunkami. Za pleców blondyna wyłoniła się brązowa czupryna.
- O cześć Hermiono. Przepraszam cię za Dracusia dostał okresu - Blasie Zabini stał w miejscu i uśmiechał się od ucha do ucha do Mionki. Dziewczyna nie wiedziała co odpowiedzieć. Chciała parsknąć śmiechem, ale Malfoy zrobił się czerwony na twarzy i wszedł do swojego przedziału piorunując wzrokiem Zabiniego. Blasie tylko się uśmiechnął i poszedł za przyjacielem.
- Hermiono czy tobie też się zdawało, że Zabini powiedział do ciebie "Hermiona" i do tego naśmiewał się przy nas z Malfoya ?! - Ronald stał z otwartą buzią. Mionka tylko popatrzyła ze zdziwieniem na Rona i poszła w stronę przedziału gdzie siedzieli jej przyjaciele. Hermiona przywitała się z Luną i Nevillem którzy najwidoczniej zastąpili bliźniaków którzy gdzieś poszli. Ginny popatrzyła znacząco na brązowowłosą. Hermiona wyszła razem z rudą na korytarz.
- Co się stało ? Wyglądałaś jak gnom ogrodowy walnięty łopatą mojej mamy a ona mała nie jest ! - rudowłosa przyjaciółka Hermiony patrzyła na nią z wyczekiwaniem. Mionka jednak nie odpowiedziała gdyż ku niej szedł nie kto inny jak Draco Malfoy razem z Blaisem Zabinim. Arystokrata zmierzył ją chłodnym wzrokiem, a Blaise mrugnął do niej okiem i się uśmiechnął. Ginny otworzyła szeroko buzię. Popatrzyła ze zrozumieniem na Mionkę i razem wparowały do przedziału. Usiadły oszołomione i wpatrywały się w siebie.
- Hermiono, Ron czy możemy porozmawiać ? - Harry spojrzał na dwójkę przyjaciół. Ci przytakneli skinieniem głowy i wyszli z przedziału.
- Słuchajcie to będzie trudny rok... - Wybraniec jak to go w gazetach nazywano zaczął.
- Wiemy Harry jestem na tyle inteligentna żeby to zobaczyć, a poza tym Ron chyba też się domyślił. Prawda Ronald ? RONALD !! - Hermiona z pogardą spojrzała na bliznowatego a potem na gapiącego się na nią Rona.
- Hermiono wiesz że wiem że jesteś inteligenta, ale muszę was ostrzec że będe miał lekcje z Dumbledorem ... - Harry się zawachał.
- Ojejku Harry to cudownie !! - Mionka uśmiechnęła się do Pottera. Na widok jego miny jednak troche się uspokoiła.
- Będe z nim uczył się o historii Toma Ridlle'a - brązowowłosa spoważniała.
- Idzcie już do przedział ja idę do łazienki. A ty Ronaldzie nie gap się tak na mnie to wkurzające ! - Hermiona odeszła z gracją w stronę łazienek. Spojrzała na siebie w lustrze. Naprawdę była bardziej atrakcyjna ? No tak zęby jej się wyprostowały, włosy wzmocniły się i nabrały kształtu, cera była nieskazitelna. Wyszła z łazienki. Usłyszała nagle skrawek ciekawej rozmowy...

Draco siedział obok swojego najlepszego przyjaciela Zabiniego.
- Zabije cię Blaise ! Przy tej szlamie ? Co ty podrywać ją chcesz ? Okres kurwa jeszcze czego ! - arystokarata siedział naburmuszony.
- Uspokój się Draco widziałeś ją ? Miała ochotę wybuchnąć śmiechem, ja bym się z ciebie śmiał gdyby ona zaczęła i sam przyznaj. Jest bardzo ładna. - Blaise bronił dziewczyny.
- Może i tak Zabini ale to szlama S-Z-L-A-M-A !! - Malfoy wzniósł oczy do góry. Blaise nagle spoważniał.
- A co z tym... No wiesz ...
- Proszę nie przypominaj mi o tym ... Na samą myśl ciarki mnie przechodzą - Draco także spoważniał i spojrzał na przyjaciela wzrokiem pełnym smutku.
- Myślisz ... Myślisz że on mógłby cię zabić jakbyś tego nie zrobił ? - Blaise nadal wypytywał Dracona.
- Napewno... On nie ma serca. Zabił by mnie i moją rodzinę ! - Malfoy zchował twarz w dłonie. Nie wiedział, że tej rozmowie ktoś się przysłuchuje ...
- Draco musisz coś z tym zrobić ! Voldemort ci tego nie wybaczy ! - Zabini ciągnął to dalej.
- Wiem Blaise ! Wiem ... Boje się ... - Draco kompletnie się załamał. Nagle zobaczył skrawek brązowych włosów. Przeraził się. A co jeśli ta szlama Granger wszystko słyszała ?! Wybiegł z przedziału. Nikogo nie zauważył. Może mu się zdawało. Blaise siedział zmartwiony na siedzeniu i przyglądał się Malfoyowi. Dobrze wiedział co czuł jego przyjaciel. Draco wziął z walizki nowe szaty i poszedł się przebrać. Gdy odwrócił wzrok zobaczył idącą ku łazienek z szatą Gryffindoru Hermione Granger.
- Co szlamo miło było choć trochę się pośmiać ? Pewnie Weasley ciągle cię rozśmiesza. Zapłacisz za to Granger ! - Malfoy popatrzył na dziewczyne z arystokrackim stylem i wszedł do łazienki . Hermiona patrzyła za chłopakiem zdziwiona i wściekła zarazem. Pociąg nagle zatrzymał się z impertem tak że Hermiona upadła i mocno walnęła głową w podłogę ...

5 komentarzy:

  1. Świetne!!! Naprawdę <3 Choć dopiero zaczynam czytać Pottera to i tak bardzo mi się podoba ;) Masz talent

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG ! Dziewczyno, ja kocham Birdy !!! Ale nic, ogólnie to chodzi o to, że masz ustawione moje ulubione piosenki na blogu!!!!! Omg!!! <33 A piszesz świetnie, więcej opisów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej ! Wiesz od niedawna prowadzę oceniarnie i chciałabym, żeby Twoje opowiadanie było tym pierwszym, którego ocena pojawi się na moim blogu ... Tylko nie wiem, czym się zgodzisz ? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super fajne opowiadanie ale troche krótkie. Masz talent w pisaniu więc mam nadzieje ze blog bedzie ciekawy. Dopiero zaczynam go czytać ale uż mi sie podoba. Pozdrawiam Victoria

    OdpowiedzUsuń